Masaż zamiast tabletki nasennej?

 

Otóż okazuje się, że tak! Choć masaż ogólnie kojarzony jest z pozytywnym wpływem, jaki wywiera na układ ruchu i problemy z nim związane, to warto czasem sięgnąć nieco głębiej po inne, nie mniej wartościowe korzyści płynące z terapeutycznej pracy manualnej. Jedną z takich mało docenianych, a udowodnioną naukowo zaletą masażu jest jego skuteczność w walce z zaburzeniami snu. Zważywszy na powszechnie występujące w obecnych czasach problemy z jakością snu, to informacja ta wydaje się być bardzo dobrą wiadomością dla wszystkich, borykających się z bezsennością. Zanim jednak zastanowimy się jak, warto najpierw ustalić komu masaż może pomóc w odzyskaniu spokojnego i mocnego snu.

 

Licznie prowadzone badania nie pozostawiają wątpliwości co do potencjalnych beneficjentów, biorąc pod lupę zastosowanie masażu w szerokim spektrum przypadków. Daje to tym samym szerokie pole do popisu dla masażystów, bowiem udowodniono, że masaż wpływa na poprawę jakości snu zarówno u niemowląt, jak i u osób starszych, włączając po drodze młodzież, dorosłych oraz osoby z różnego rodzaju chorobami, nie wykluczając nowotworów. Oczywistym jest, że czynniki generujące bezsenność bądź zaburzające sen u każdej z tych grup będą inne. Dla przykładu u osób chorych, jednym z ważniejszych czynników powodujących problemy ze snem jest ból i dyskomfort mający korzenie w danej dysfunkcji, podczas gdy osoby z pozoru zdrowe, mogą być od wewnątrz „zżerane” przez towarzyszący im codziennie stres, nie pozwalający zasnąć czy przespać całej nocy. Uwagę warto zwrócić też na osoby w podeszłym wieku, doświadczające często zaburzeń związanych z pogorszeniem jakości snu. Faktem jest natomiast to, że bez względu na przyczyny powstania zaburzeń, u wszystkich tych osób zastosowanie masażu wywoływało pozytywne efekty w postaci głębszego, dłuższego i lepiej regenerującego snu. Co ciekawe, badania pokazały, że ze zbawiennego działania masażu na polu walki z bezsennością korzystać mogą także osoby z poważnymi schorzeniami, jak choroba niedokrwienna serca, czy nowotwór kości i piersi, a także w stanach po wszczepieniu by - passów, czy w okresie pomenopauzalnym. Pracując jednak z chorymi, bądź seniorami należy szczególnie ostrożnie podchodzić do planowania i wykonywania zabiegów, traktując każdą osobę indywidualnie i kierując się swoją najlepszą wiedzą rozważać nie tylko wskazania, ale i przeciwwskazania do wykonywania masażu. Jest to uwaga o tyle istotna, że klienci z tych grup często mają skomplikowaną sytuację zdrowotną, wymagającą odstąpienia od manualnej pracy z ciałem lub wybranie metody masażu pasującej do danego pacjenta.

 

Zatem co i jak masować? Okazuje się, że aby poprawić parametry snu nie trzeba koniecznie masować grzbietu. Wyniki badań wskazują, że owszem, masaż grzbietu daje pożądane rezultaty, ale wyraźne efekty uzyskiwano również masując stopy. Mało tego, zaburzenia snu wynikające z dysfunkcji innych części ciała również ulegały złagodzeniu jako pośredni efekt leczenia danej dysfunkcji. W ten sposób na przykład lepiej zaczęli sypiać pacjenci, u których masażem leczono schorzenia kończyn górnych. Wybór obszaru do masażu może i powinien być podyktowany charakterystyką danego klienta. Osobom starszym i pacjentom ze wspomnianymi wyżej zaburzeniami układu krążenia, zdecydowanie lepiej wykonywać masaż stóp, który zachowując korzystne działanie, nie obciąża tak bardzo systemu sercowo - naczyniowego. Masaż „na sen” dobrze jest wykonać wieczorem, po wszelkich zabiegach pielęgnacyjnych, mieszcząc się w czasie około 30 minut. Minimalna dla podtrzymania rezultatów liczba masaży, to dwa zabiegi tygodniowo. Ważny w osiąganiu założonego w tym artykule celu masażu jest charakter stosowanych chwytów, które powinny być wolne, płynne i spokojne. Jednak odnosząc się do wyników badań, okazuje się, że także refleksoterapia stóp, akupresura i rozluźnianie mięśniowo - powięziowe są skutecznymi metodami przeciwdziałającymi bezsenności.

 

Czy zatem mając możliwość skorzystania z profesjonalnie wykonanego masażu, z którego można czerpać wiele innych, dodatkowych korzyści wpływających na zdrowie i relaks po całym dniu w stresie, warto faszerować się chemią?